min min min
miesiac dzien

  • samiec żaby mooczarowej (fot. Artur Homan)
  • min
  • samica żaby moczarowej (fot. Artur Homan)
  • min
  • samce żaby moczarowej (fot. Artur Homan)
  • min
  • żaba wodna (fot. Artur Homan)
  • min
  • żaba wodna (fot. Artur Homan)
  • min
  • żaba wodna (fot. Artur Homan)
  • min
min

Kwiecień: Gody w kolorze nieba

Wiosną duże stawy i małe oczka wodne stają się areną godów różnych gatunków płazów. Wśród nich na szczególną uwagę zasługują żaby moczarowe, których samce przybierają niespotykane wśród innych naszych zwierząt barwy nieba

01 kwietnia 2011

 

Ulotny wiosenny błękit

Żaba moczarowa to wciąż dość pospolity mieszkaniec naszych pól, łąk i lasów. Zimę spędza podobnie jak wszystkie nasze płazy - hibernując w przeróżnych kryjówkach (w norach, wnękach pod korzeniami czy zagrzebana pod darnią).

Przez większą część reszty roku przebywa w bardzo różnych siedliskach, często daleko od wody. W tym czasie jej ubarwienie jest raczej niepozorne - w różnych odcieniach brązu, z licznymi ciemniejszymi plamami i beżowym spodem ciała. Wyjątkiem jest krótki czas w marcu i kwietniu, kiedy samce żab przybierają niezwykle efektowne barwy godowe. W tym okresie przebywają one w płytkich zbiornikach wody stojącej, gdyż, jak wszystkie płazy, żaby moczarowe do rozrodu potrzebują środowiska wodnego. Taką rolę dobrze spełniają stawy rybne, a zwłaszcza wypłycenia na ich brzegach. Będąc w takim miejscu warto przyjrzeć się dokładniej ziemnowodnym stworzeniom. Oprócz brązowych samic dostrzeżemy godujące samce, których grzbiety i boki ciała przybierają intensywnie niebieską barwę. Aby zaobserwować to efektowne zjawisko, trzeba być bardzo cierpliwym i uważnym obserwatorem, gdyż żaby są bardzo ostrożne i kryją się przy każdym podejrzanym głosie lub ruchu.

Kwiecień jest najlepszym okresem na obserwacje płazów. W tym miesiącu przedstawiciele wszystkich gatunków (których na obszarze Doliny Baryczy jest aż 13) przystępują do rozrodu, który odbywa się, jak wspomniano wyżej, zawsze w środowisku wodnym. Oprócz pięciu gatunków żab, w nadbaryckich stawach zaobserwować możemy kilka innych gatunków płazów bezogonowych często mylnie uważanych również za żaby (choć w istocie należących do innych rodzin).

Bezogonowe i ogoniaste

Występują tu największe nasze płazy - ropuchy szare, których skóra pokryta jest charakterystycznymi brodawkami i zawiera gruczoły jadowe.

Obok żyją najmniejsi przedstawiciele tej grupy zwierząt - rzekotki drzewne. Te niewielkie płazy poza okresem godów przebywają prowadzą nadrzewny tryb życia, w czym pomagają im przylgi na palcach. Barwa ich skóry jest zazwyczaj intensywnie zielona, choć rzekotki potrafią zmieniać barwy (zjawisko mimetyzmu, czyli upodobniania się do otoczenia).

Niewiele większe od rzekotek są kumaki nizinne. Z wierzchu przypominają one małe ropuszki; natomiast spód ich ciała upstrzony jest jaskrawymi pomarańczowymi plamami.

Innym ciekawym, choć mało znanym gatunkiem jest grzebiuszka ziemna. Zgodnie z nazwą potrafi ona w ciągu krótkiego czasu zagrzebać się w glebie. Kijanki grzebiuszek są większe niż dorosłe osobniki tych płazów.

W Dolinie Baryczy występują też dwaj przedstawiciele płazów ogoniastych, czyli traszki. Te dość skryte zwierzęta często mylnie brane są za jaszczurki. Na szczególną uwagę zasługuje traszka grzebieniasta. Na czas godów samcom tych płazów wyrasta na grzbiecie charakterystyczny grzebień, od którego pochodzi ich nazwa.

Niełatwo być płazem

Zachodzące w ostatnich czasach zmiany w środowisku bardzo negatywnie oddziałują na płazy. Zasypywanie oczek wodnych, umacnianie brzegów stawów, chemizacja rolnictwa, coraz gęstsza sieć dróg samochodowych stanowią śmiertelne zagrożenie dla tych zwierząt. Według organizacji zajmujących się ochroną przyrody, gromada płazów należy do najbardziej zagrożonych grup zwierząt. Dlatego wszystkie gatunki żyjące w naszym kraju są objęte ścisłą ochroną, a dwa spośród występujących w Dolinie Baryczy (traszka grzebieniasta i kumak nizinny) są chronione w ramach sieci Natura 2000.

Tekst: Bartosz Smyk

agroturystyki w pobliżu
Agroturystyka Alina Wozińska, (...)
BOROWIK Ośrodek Sportu (...)
Hotel - restauracja (...)
Hotel LIBERO, Milicz
Hotel WIDMAR, Milicz
Noclegi, Milicz
Pokoje gościnne LEŚNA, (...)
Pokoje Gościnne Mirosław (...)
ROKITA, Milicz
Powiatowe Centrum Edukacyjne (...)